W miesiącu marcu br. Odprawiłem 2 nowenny o uproszenie łask przez wstawiennictwo S.B. Rozalii Celakówny w intencjach: 1. O powrót do praktyk religijnych córki. 2. O wyciszenie żony. Po ukończeniu czasu nowenn będąc na Mszy św. o godz. 8 po przyjęciu Komunii św. uklęknąłem w ławce. Patrzę w lewo, a na posadzce kościoła klęczy obok mnie w odległości 1 metra Siostra Rozalia Celakówna w pięknej złocistej szacie. Był to duch Siostry Rozalii, gdyż osoby idące od ołtarza przechodziły przez postać świetlistą. Po kilku minutach, a może kilkunastu postać zniknęła. Co do pierwszej intencji nowenny brak dokładnych danych, natomiast odnośnie drugiej duża poprawa. |