Z wielką wdzięcznością donoszę, że dzięki wstawiennictwu Rozalii Celakówny - mój syn Marek - po dwóch latach starań i poszukiwań znalazł pracę w swoim zawodzie, co uratowało jego rodzinę od rozpadu. Bardzo dziękuję Rozalii Celakównej za pomoc w trudnej sytuacji, modlę się co wieczór o przyspieszenie jej procesu beatyfikacyjnego i o doprowadzenie do intronizacji Chrystusa w Polsce. |